Popper - usprawnienie.

[LARPAK]

Witam!
Ostatnio wpadłem na pomysł podnoszącego się celu - oto jeden z kilku pomysłów, który wczoraj poszedł do realizacji.





Całość została wykonana z płaskownika 25 x 4 mm (dokładnie nie mierzyłem, a teraz mi się nie chce). Długość odcinków to 44 i 50 cm.
Skręcona śrubami i nakrętkami M8, a do tego dwa kątowniki 30 x 30 mm bodajże - wziąłem w sklepie takie jakie mi pasowały.

Koszt to z płaskownikiem i śrubami ok. 15 zł - płaskownik miałem za darmo, ale na złomie za takowy zapłaci się jakieś grosze. Więc cena nie jest dokładna i może oscylować o kilka złotych w górę lub w dół.

Z krótkiego testu wynikło, że całość trzyma się sztywno, ale popper opada wolniej - dociążenie na dolnej części jednak robi swoje. Może to była kwestia wyregulowania popperów...
Wniosek jeden - należy spróbować wykonać to z cieńszego płaskownika.

Tak czy inaczej po ostrzelaniu takiego poppera w wersji "dociążonej" można ostrzelać jeszcze jeden lub dwa inne, które nie są usprawnione i wrócić do ostrzelania nowego celu.

Do poppera, który ma przyczepioną figurę bojową 23p można tak na prawdę przyczepić dwie tarcze IPSC/IDPA lub dwie inne na szerszym kartonie etc. i w ten prosty sposób z jednego celu, którym jest popper otrzymujemy trzy cele.

[Ostry]

W sumie nic nowego. Chociaż gratulacje za inwencję twórczą.
Coraz rzadziej stosuje się takie rozwiązanie. Ma to związek z fragmentującymi pociskami i rykoszetami od popper'a, które skutecznie kaleczyły jeszcze leżącą tarczę. Powodowało to później zagwozdkę dla nie jednego sędziego przy lokalizowaniu przestrzelin w tarczy.

[LARPAK]

Wiem, że nic nowego bo Ci co już to lub podobne rozwiązanie wykorzystywali mówili mi o różnych "cudach", ale co własne to własne, a ja się z takim na żywo nie spotkałem wcześniej.
Bardziej to jest może do treningu niż na zawody właśnie ze względów jakie podałeś.

[Robert]

Powodowało to później zagwozdkę dla nie jednego sędziego przy lokalizowaniu przestrzelin w tarczy.

Jak sędzia nie umie rozróżnić przestrzeliny od rozdarcia - szczególnie, że nastąpiło ono od tyłu tarczy - to niech...da se luz z sędziowaniem

A wracając do "pomysłu": żadna nowość, choć Kolumb też myślał, że odkrył Amerykę Ale jest plus Twojego pomysłu - jak przedłużysz płaskownik to odsuniesz go od ewentualnych odprysków i wtedy "sędziowie" nie będą mieli problemu a ponadto zmienisz położenie celu co uatrakcyjni strzelanie bo strzelec z jednego złożenia nie trafi dwóch celów?.
 

[LARPAK]

To jest na razie "wersja 1.0" zrobiona tylko po to, aby organoleptycznie sprawdzić jak to się zachowuje.

O dłuższych płaskownikach też już myślałem i wystarczy tylko jeden dłuższy tak na prawdę.
Z tym, że sędzia nie odróżni rozdarcia od przestrzeliny również sobie pomyślałem, ale przemilczałem fakt...

Wiem, że nie jest to nowość, ale kwestia jest taka, że nie każdy strzela sportowo (ma własną broń) do długiego już czasu i wszystko widział.
To samo tyczy się mody.
Ile lat temu modne były okulary "muchy"? Ja takowe widziałem na filmach z lat 60 czy 70-tych... A i ostatnimi czasy stały się modne.

Rok temu namówiłem przy jednych zawodach prezesa klubu, aby strzelić je dynamicznie, ale przy rozbudowanych założeniach - nie tylko ustawieniu toru, ale również punktacja - w zasadzie też nic nowego i nagle okazało się, że zawody, które miały być statyczne zrobiły się dynamiczne i ludziom bardzo się spodobało. Nie musieli nigdzie daleko jeździć - wszystko mieli na miejscu.
Wystarczyło trochę zaparcia i jakieś usprawnienie/rozmaitość w sporcie/hobby jakie mamy była i dała nam dodatkową radość bo to właśnie o tego pier...lca chodzi jakiego mamy...

[Ostry]

Jak sędzia nie umie rozróżnić przestrzeliny od rozdarcia - szczególnie, że nastąpiło ono od tyłu tarczy - to niech...da se luz z sędziowaniem

Błysną ziemniak merytoryką. Teraz wiem dlaczego nie możesz być dobrym sędzią - http://www.ipsc-olsztyn.pl/forum/index.php?topic=1076.60

[jacuenty]

Wracając do tematu nim znów zrobi się wesoło - ten patyk nie za blisko środka alfy?
Ile jest w stanie wytrzymać?

[LARPAK]

Listewki nie są zrobione na wymiar. Tarcza została przyczepiona tylko do sprawdzenia działania samego usprawnienia.
Ile jest w stanie wytrzymać - ciężko powiedzieć jeszcze nie było stosowane na zawodach, dopiero co zostało zrobione.

Tak czy inaczej myślę już nad zrobienie tego z cieńszego płaskownika.
Problem jaki się pojawia czy ten cieńszy płaskownik będzie w stanie utrzymać sztywno i stabilnie listwę, na której będzie tarcza.

[jaku]

...jeszcze nie było stosowane na zawodach....

i nie powinno (przynajmniej na zawodach IPSC)
(na zawodach IPSC popper musi być zgodny z przepisami a ten nie jest)
J.

[LARPAK]

Pod warunkiem, że zawody będą zgodnie z przepisami IPSC przeprowadzone.
Trening również można przeprowadzić w formie zawodów.

[jaku]

, że zawody będą zgodnie z przepisami IPSC przeprowadzone.

jedynym warunkiem zawodów IPSC jest przeprowadzanie ich w zgodzie z przepisami IPSC
J.

[Przemo]

jedynym warunkiem zawodów IPSC jest przeprowadzanie ich w zgodzie z przepisami IPSC
J.

Januszu a byłeś kiedyś na zawodach IPSC na których tarcze papierowe były wykonane zgodnie z przepisami?
Dla podpowiedzi dodam zgodnie z wymiarami jakie widnieją w przepisach. 

[jaku]

oczywście. na WO
 
J.

[Przemo]

nie prawda sprawdzałem tarcze były za duże o 0,01mm

[jaku]

 

nie prawda sprawdzałem tarcze były za duże o 0,01mm             

To już wiem dlaczego udało ci się raz wygrać.
J.
ps.
Ale kształt był taki sam?
A co będzie jak trafisz w płaskownik obok popera ?
( duża szansa dla takich co nie trafiają w popera )